Uwielbiam wrzesień. Nie koniecznie dlatego, że mam wtedy urodziny ;). Kocham go za bogactwo kolorów i zapachów, jakie ze sobą niesie. Grzyby, dynie, jabłka, papryka i moje ukochane maliny! Co prawda nie tak słodkie jak latem, ale za to zawsze pyszne i zdrowe. Wszystkiego malinowego!
PS. Obiecuję malinowy przepis po weekendzie. A Wy? Co malinowego polecacie?
Mmm wygląda pysznie! Ja jestem absolutnie malinożerna i lubię wszystko co malinowe, szczególną słabość mam jednak do rolady bezowej z malinami, bo jest po prostu obłędna :)
OdpowiedzUsuńشركة تنظيف بيوت
OdpowiedzUsuńتنظيف بيوت